Nietrzymanie moczu i obniżenia narządów miednicy mniejszej

Naszym oczkiem w głowie jest uroginekologia. To dziedzina medycyny, która walczy z nietrzymaniem moczu, gazów i stolca oraz z problemami związanymi z obniżeniem narządów takich jak pęcherz, macica czy odbytnica.

To nieprawda, że z dolegliwościami tego typu „trzeba jakoś żyć”. Uważamy, że wskazaniem do leczenia uroginekologicznego jest każda sytuacja, w której odczuwasz dyskomfort. Często wystarczy relatywnie prosty zabieg, by wszystko wróciło do normy.

Problemy uroginekologiczne to bardzo częste przypadłości – dla przykładu, nietrzymania moczu doświadcza w swoim życiu aż 40% osób z żeńskimi genitaliami, z czego 10% boryka się z nimi jeszcze przed czterdziestką. Martwi nas to, że tylko co piąta osoba zgłasza to specjaliście. Co więcej, jedynie niewielki odsetek tej grupy uzyskuje adekwatną poradę lekarską. W Gynece mamy ambicję, by zmienić te statystyki – dla nas problemy uroginekologiczne to wskazanie do leczenia, a nie powód do wstydu czy życia z dyskomfortem.

Nie godzimy się na rozwiązywanie problemów uroginekologicznych poprzez usuwanie macicy. Dla nas to logiczne, że należy naprawić system podtrzymujący, a nie wyciąć narząd, mający ogromne znaczenie w utrzymywaniu statyki dna miednicy oraz poczuciu integralności własnego ciała.

.

Może to być obniżenie narządu lub narządów w obrębie miednicy mniejszej. Popuszczanie może być również związane z tym, że odpływ moczu z pęcherza jest fizycznie blokowany, przez co z przepełnionego pęcherza, przez cewkę moczową stale lub co jakiś czas wycieka mocz. Nietrzymanie moczu może mieć również podłoże neurologiczne. Jeśli popuszczasz, a chorujesz na długoletnią, niewyrównaną cukrzycę, stwardnienie rozsiane, uszkodzenia rdzenia kręgowego lub depresję, przyczyną nietrzymania moczu może być właśnie zaburzone przekazywanie sygnałów nerwowych pomiędzy pęcherzem moczowym a ośrodkami kontroli w rdzeniu kręgowym i w mózgu. Jeżeli gubisz mocz podczas wysiłku fizycznego, kichania lub kaszlu, prawdopodobnie cierpisz na wysiłkowe nietrzymanie moczu. Warto wiedzieć, że mocz zalegający w pęcherzu może sprzyjać nawracającym infekcjom dróg moczowych oraz powodować parcia naglące.

To tak zwane parcia naglące. Możesz mieć na przykład tzw. pęcherz nadaktywny. Jeśli bliski jest Ci zarówno ten problem, jak i kwestie opisane w poprzednim akapicie, będziemy chcieli sprawdzić, czy nie masz mieszanych form nietrzymania moczu.

Powodem prawdopodobnie jest przetoka moczowo-płciowa, czyli wytworzenie się nieprawidłowego połączenia pomiędzy pęcherzem moczowym, cewką moczową lub moczowodami a genitaliami: pochwą lub macicą. Mocz wydostaje się wtedy kanałem przetoki na zewnątrz. Problem ten zdarza się po porodzie (pochwowym lub za pomocą cięcia cesarskiego) lub po operacjach ginekologicznych czy radioterapii. Przetoce mogą towarzyszyć nawracające infekcje dróg moczowych oraz domieszki krwi w moczu.

Wypadająca pochwa czy macica to zwykle wynik uszkodzenia struktur powięziowych i więzadeł, czyli systemu, który utrzymuje narządy na swoim miejscu. Za takim objawem zawsze stoi obniżenie narządu lub narządów miednicy mniejszej: pęcherza moczowego i przedniej ściany pochwy lub tylnej ściany pochwy i odbytnicy, albo też samej macicy, co zdarza się na przykład po trudnych porodach. Istnieją także defekty mieszane, będące połączeniem wymienionych. Nie usuniemy macicy czy pochwy, tylko dlatego że ta wypada – wskazania uroginekologiczne do histerektomii nie istnieją. Naprawimy to w inny, oszczędzający sposób.

To może być uszkodzenie zwieracza odbytu, będące uszkodzeniem na przykład poporodowym. Defekty zwieracza odbytu można leczyć.

JAK W GYNECE LECZYMY TEGO TYPU PROBLEMY?

W Gynece leczymy wszystkie formy obniżenia narządów miednicy mniejszej i związane z tym dolegliwości, przywracając komfort sprzed pojawienia się problemu. Uroginekologia to nasza duma. Niektóre stosowane przez nas (i innych) metody opracowaliśmy w Gynece samodzielnie.

Przeprowadzamy wnikliwą i nowoczesną diagnostykę uroginekologiczną: od wywiadu i protokołu mikcyjnego, przez badanie ginekologiczne (z USG przezpochwowym) oraz urodynamiczne (cystotonometrię i profil ciśnienia w cewce moczowej), ocenę stanu i USG krocza, aż po cystoskopię, uretroskopię oraz endosonografię przezodbytniczą. Oceniamy i kwalifikujemy defekt, ustalając zarówno stopień obniżenia, jak i dokładne umiejscowienie, czyli poziom i tzw. kompartment w dnie miednicy.

Przeprowadzamy szereg zabiegów uroginekologicznych. Defekty na poziomie I leczymy obustronną lub jednostronną histerosakropeksją (HYSA), cerwikosakropeksją, kolposakropeksją, pektopeksją, zawieszeniem bocznym lub fiksacją krzyżowo-kolcową. Defekty kompartmentu przedniego na poziomie II leczymy plastyką przednią (także z użyciem materiału alloplastycznego) oraz naprawą boczną (także przedotrzewnowo). Defekty kompartmentu tylnego na poziomie II leczymy plastyką tylną (także z użyciem materiału alloplastycznego). Jeśli są odpowiednie wskazania, używamy beznapięciowych taśm podcewkowych (TOT i TVT), przeprowadzamy kolposuspensję sposobem Burcha lub aplikujemy wypełniacze okołocewkowe (pobierz ulotkę na temat). Parcia naglące oraz pęcherz nadaktywny leczymy, aplikując toksynę botulinową oraz przeprowadzając neuromodulację nerwów krzyżowych. Jeśli chodzi o kompartment tylny na poziomie III, wykonujemy plastykę krocza oraz rekonstrukcję mięśnia zewnętrznego zwieracza odbytu. Wszystkie operacje uroginekologiczne wykonujemy laparoskopowo (nie rozcinając brzucha, tylko przez niewielkie otwory wprowadzając cieniutkie instrumenty oraz kamerę) lub przezpochwowo (nie zostawiając żadnych blizn).

Z racji tego iż problemy uroginekologiczne często są kompleksowe, leczenie u nas odbywa się interdyscyplinarnie – przy czynnym udziale specjalistów z różnych dziedzin medycyny. Otoczymy Cię opieką na cały okres leczenia, obojętnie czy zdecydujesz się na zabieg, czy potrzebna będzie wyłącznie fizjoterapia.